Jeden z najlepiej zapamiętanych deserów dzieciństwa. Słodkie, waniliowe, kruche ciasteczka. Moja babcia podaje je do kawy i herbaty. W domu moich dziadków są prawie zawsze cierpliwie czekając na gości. Świetnie się przetrzymują /nie potrzeba do tego blaszanego pudełka/. Babcia podaje je w kryształowej miseczce. Jest w nich coś staroświeckiego i eleganckiego a jednocześnie domowego i ciepłego.
Takie ciasteczka, to bardzo niebezpieczna przyjemność, bo uzależniająca. Właśnie w tej chwili odstawiam miseczkę, z porcją ciasteczek, którą dostałam do domu :) Gdybym miała kawiarnie takie właśnie kruche maleństwa układałabym obok filiżanki z kawą lub herbatą.
Mam więc i przepis i ciasteczka (pieczone przez babcie). Zapraszam serdecznie
Kruche ciasteczka Babci.
/porcja na dużą imprezę i dla zgłodniałych wnucząt/
Składniki:
1 kg mąki pszennej
2 kostki margaryny /w temp pokojowej. Najlepiej sprawdza się Kasia/
1 jajko*
1 cukier waniliowy /można więcej i w żadnym wypadku wanilinowy!/
około 1 szklanki drobnego cukru /spokojnie można mniej. Należy próbować, co rekomenduje też babcia/
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 175/180** stopni.
Składniki łączymy i wyrabiamy miękkie i gładkie ciasto. Urywamy po kawałeczku /ilość małej łyżeczki/ na ręku rolujemy i formujemy księżyce.
Gotowe ciasteczka układamy na blasze i wkładamy do piekarnika. Czas pieczenia około 15 minut. Radzę zaglądać, ciasteczka nie powinny zbrązowieć, a tylko lekko się zarumienić.
Ciasteczka strudzimy na blasze, gdy są jeszcze lekko ciepłe obtaczamy w cukrze pudrze. Rozkładamy na blasze i pozwalamy im do końca wystygnąć.
Smacznego!
* Jak napisałam porcja jest ogromna. Przy robieniu z połowy porcji dodajemy 1 małe jajko. Chociaż po co robić coś tak dobrego z połowy porcji!?!?! :D
** Uwaga z temperaturą. Moja babcia mówi o 200 stopniach, to moim zdaniem około 180. Piekarnik babci jest stary, a dodatkowo przepisy na podobne ciasteczka mówią o temp 175 stopni.
10 komentarzy:
Wyglądają uroczo... do schrupania :)))
Bardzo fajny przepis, lubię stare sprawdzone przepisy i pozwolisz, że sobie zapiszę i spewnością upiekę. Wiem, że są pyszne bo mam podobny przepis :)
Babcie zawsze znają dobre przepisy. Śliczne ciasteczka i faktycznie bardzo domowe a zarazem eleganckie. Pozdrowienia dla Twojej Babci! :-)
Taka Babcia to skarb!!! co ja bym teraz dała za taką miseczkę ciasteczek...
super! ciasteczka już mamy ... do otwarcia kawiarni już coraz bliżej ;)
super są, takie na jeden kęs
dziękuje w imieniu swoim i Babci.
Wczoraj w nocy i dziś przed południem miseczka prawie opustoszała :)
Dokładnie - na jeden kęs do kawy :)
Pozdrawiam
"Jest w nich coś staroświeckiego i eleganckiego a jednocześnie domowego i ciepłego" To najpiękniejsza rekomendacja.
Babcie to najlepsze kobiety na świecie :) Uwielbiam babcine sekretne zeszyty z tajnymi przepisami :)
upiekłam !! :) naprawdę porcja jest ogromna :) jedliśmy je parę dni ale z dnia na dzień były coraz lepsze :) ... najbardziej smakowały bratu :) porozpierawszy usłyszałam z jego ust (po tym jak coś upiekłam ) "ALE DOBRE :D"
Prześlij komentarz