czwartek, 18 marca 2010

Penne z owocami morza

Tym razem Mąż gotuje a ja tylko fotografuję :)

Wczoraj kolację przygotował Mąż ... i to jaką kolację! Pyszny makaron penne z owocami morza gotowanymi na białym winie, podany z dużą ilością pietruszki ... przypomniały mi się wakacje w Hiszpanii i knajpki serwujące podobne specjały. Dookoła nich unosił się zapach czosnku, oliwy, kalmarów, ośmiorniczek, muli ... mniam!

W oryginalnym przepisie występują pomidory z puszki. U nas wczoraj ich zabrakło, ale mój kucharz wyczarował pyszny sos na bazie świeżych pomidorów, które grzecznie czekały na lodówkowej półce. I to jest chyba sekret tego dania! Sos jest lżejszy w smaku i konsystencji.

Uwielbiam takie wieczory ... kolacja palce lizać, schłodzone wino i wspólne rozmowy o tym jak minął nam dzień ... a ZUZU słodko śpi w pokoju obok ... mrrrrrrrrrrrrrrrrr :)

Za kolację odwdzięczyłam się śniadaniem ... ale o tym jutro :)



Przepis na danie dla 2 osób

Cytuję męża:

Składniki:

200g makaronu penne
250g mieszanki owoców morza (u nas: łapki kalmarów, ośmiornice, kalmary pierścienie, mięso z małży, małże "Baby Clam", krewetki)
1 garść krewetek Grenlandzkich w skorupkach
1 szklanka białego wytrawnego wina
2 pomidory
1 cebula
2 ząbki czosnku
sól/pieprz
2 łyżki oliwy
natka pietruszki do posypania (co najmniej cały pęczek)


Przygotowanie:

Do garnka wlewamy oliwę, dorzucamy pokrojone czosnek i cebulę. Dusimy ok 3 minut. Następnie dodajemy rozmrożone owoce morza i krewetki oraz skrojone w kostkę pomidory. Mieszamy i dusimy ok 5 minut na małym ogniu. Wszystko zalewamy szklanką wina i gotujemy na wolnym ogniu do momentu uzyskania gęstego sosu. Doprawiamy solą i pieprzem.

Makaron gotujemy wg zaleceń na opakowaniu. Następnie odsączony przekładamy do garnka z sosem i wszystko dokładnie mieszamy. Nakładamy na talerze i posypujemy dużą ilością posiekanej natki pietruszki.

Smacznego!

3 komentarze:

grazyna pisze...

Gratulacje dla męża ! Dobrze masz :)

cozerka pisze...

MNIAM!

skarb taki mąż :) pozdrowienia dla Niego.

zapach czosnku, owoców morza i samego morza...tyle wspomnień, tyle obrazów przed oczami.

Ewelina Majdak pisze...

Nie no wygląda oszałamiająco!
:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...