poniedziałek, 12 września 2011

Wakacyjne powroty i galette z serem i warzywami

Najpierw mija tydzień, potem dwa, niepostrzeżenie mija miesiąc (razem z nim nadchodzą wyrzuty sumienia), a jak mija ponad miesiąc to jest już trochę wstyd przed samym sobą. Tak więc, przełamując wstyd i dziękując Agnieszce, Wasabi wraca do publikowania.


Wracamy przepisem znanym w blogowym świecie, Galette z cukinią i serem. Przebój tego lata w moim domu. Galette robiłam dla nas, dla znajomych, na babskie spotkanie przy różowym winie, na przywitanie Babci Pana B. Właściwie robiłam je co tydzień przez ponad miesiąc.
Wersja z cukinią jest wspaniale odświeżająca, słoneczna i leciutka (pomimo, że w cieście tyle masła), wersja z bakłażanem jest ostrzejsza, bardziej wyrazista, daje kopa :)

Rodzina się podzieliła, część wybiera cukinię i inaczej nie widzi, część zapałała miłością do bakłażana i pomidora. Ja jestem rozdarta - zazwyczaj wolę dania z bakłażanem, ale w tym wypadku nie potrafię się zdecydować. A jak nie potrafię się zdecydować, to robię dwie wersje jednocześnie. Podkład serowy 1 porcja i połowa porcja warzyw :)


Galette z cukinią i serem
Za White Plate i Smitten Kitchen

Ciasto:
1 1/4 szklanki mąki, schłodzonej w lodówce przez 30 minut (u mnie krupczatka. M)
1/4 łyżeczki soli
8 łyżek (ok. 120 g) zimnego masła, pokrojonego w kostkę i schłodzonego
1/4 szklanki kwaśnej śmietany
2 łyżeczki soku z cytryny
1/4 szkl. lodowatej wody

Nadzienie I:
1 duża lub 2 małe cukinie, pokrojone w plasterki ok. 0.5 cm grubości
1 łyżka plus 1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 średni ząbek czosnku, drobno pokrojony (ok. 1 łyżeczki)
1/2 szklanki sera ricotta (z powodzeniem używam polskiego serka typu włoskiego, np taki -> klik. M)
1/2 szkl. tartego sera Parmezan
1/4 szkl. tartego sera mozzarella
1 łyżka liści bazylii

Nadzienie II
P. S. "Podkład serowy" może być ten sam co w wersji wyżej, będzie przepysznie.

1 mały bakłażan pokrojony na plasterki ok. 0.5 cm grubości*
2 małe pomidory pokrojone na plasterki
1/2 szklanki sera feta, ser szopski lub bałkański (nie próbowałam z serkiem typu feta. M)
1/4 szklanki sera mozzarella
1/2 szklanki serka typu włoskiego
1 łyżeczka oregano.
1 łyżka plus 1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 średni ząbek czosnku, drobno pokrojony (ok. 1 łyżeczki)

Do posmarowania:
1 żółtko ubite z 1 łyżeczką wody

Przygotowanie:

Ciasto: W dużej misce połączyć mąkę z solą. Dodać kawałeczki masła i blenderem (lub ręcznie) zagnieść do czasu, aż utworzą się grudki. W małej miseczce ubić śmietanę, sok i wodę i dodać do miski z grudkami masła i mąki.
Palcami lub drewnianą łyżką wmieszać mokre składniki i zagnieść ciasto - nie należy go zagniatać zbyt długo. Przykryć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 1 h.

Nadzienie I:
Plastry cukini ułożyć na papierowym ręczniku. Posypać 1/2 łyżeczki soli i odstawić na 30 minut.
Drugim kawałkiem papierowego ręcznika delikatnie zebrać z cukini nadmiar wody.
W małej misce ubić oliwę i czosnek. Odstawić.
W kolejnej misce połączyć ricottę, sery i łyżeczkę oliwy z czosnkiem. Doprawić solą i pieprzem.

Nadzienie II:
Postępować tak samo jak przy przepisie na nadzienie I. Bakłażany posolić, pozostawić na 3o minut, po tym czasie delikatnie je odcisnąć. Pokroić pomidora na plasterki.
W małej misce ubić oliwę i czosnek. Odstawić.
W miseczce wymieszać sery i dodać łyżeczkę oliwy z czosnkiem. Doprawić solą i pieprzem.

Przygotowanie galette: Piekarnik nagrzać do 200 st C. Na blacie obsypanym mąką, rozwałkować ciasto na okrąg 30 cm.
Przełożyć na papier do pieczenia, na środku, zostawiając 5 cm brzeg posmarować serami, następnie ułożyć plastry cukini, zaczynając od zewnętrznej krawędzi. W przypadku bakłażana układać tak samo, co któryś wkładać plaster pomidora.
Polać pozostałą oliwą z czosnkiem. Zawinąć krawędź do środka i posmarować żółtkiem z wodą.

Piec ok. 30-40 minut, do czasu aż brzegi będą złociste.
Wyjąc z piekarnika, posypać listkami bazylii/oregano i odstawić na 5 minut.
Przełożyć na talerz, pokroić i podawać gorące, ciepłe lub w temperaturze pokojowej.

Smacznego!

* Ostatnio odkryłam cudowny warzywniak obok domu i w tymże warzywniaku sprzedają takie o to maleńkie bakłażany. Użyłam dwóch takich małych :)


P.S. W kolejce czeka ciasto jagodowe :)

7 komentarzy:

Amber pisze...

Pyszna!
U mnie też była przebojem lata wg.mojego pomysłu z kozim serem i cukinią.
A kieliszek wina obowiązkowy!

Marianna Hall pisze...

Zdecydowanie moje smaki! Chętnie spróbuję takiej propozycji :)

Maggie pisze...

Milo, ze znow jestes :)
A galette przepiekna, troche rustykalna i idealna na pozegnanie lata.

agnieszka pisze...

Brzmi wspaniale, a dziś będę smakowała bo serwuję na obiad! Mój smak... I do tego szarlotka - wyślę Ci na FB przepis bo jest cudownie nieprzesłodzona, banalna i jest to szarlotka, która podbija serca i podniebienia moich gości od 2 lat :) Ja uprzejmie proszę nie porzucać bloga na długo bo mi inwencji brakuje bez Was czasem :)

cozerka pisze...

Amber, bez wina danie uważam za niekompletne :D
Doctor, moje też :)
Maggie, mi też miło być znowu:)
Agnieszka, jeśli znowu będziemy się obijać prosimy o kopniaczka aby ruszyć z miejsca.
CZekam na przepis :)

asieja pisze...

lubię pyszne powroty.

Komarka pisze...

Ale smaczny powrót! :) Cukinia w wersji pieczonej to to, co uwielbiam (zresztą w każdej innej wersji też :)) i coś czuję, że takie galette i u mnie będzie przebojem.Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...