Na zewnątrz -8, śnieżnie, mroźno, biało. I choć przed Świętami marzyła mi się taka aura, dziś zapragnęłam wiosny ... ale na nią jeszcze trochę poczekamy. Podobnie z menu: już znudziły mi się rozgrzewające zimowe śniadania, chciałam czegoś lekkiego, kolorowego, wiosennego. Inspirację znalazłam u Moniki L. z blogu Na Grabinie. Prawdziwe wiosenne śniadanie mistrzów ;) Polecam!
Składniki na 2 porcje
4 jajka;
masło do wysmarowania kokilków
dodatki wedle uznania, pokrojone na małe kawałeczki: szynka/wędzony łosoś/pieczarki/pomidor/papryka
2 duże łyżki gęstej śmietany
odrobina oliwy
sól, pieprz
parmezan do posypania
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Kokilki smarujemy masłem, na dno wkładamy ulubione dodatki, wlewamy delikatnie jajka. Dodajemy łyżkę śmietany, odrobinę oliwy, posypujemy solą, pieprzem.
Kokilki ustawiamy w oddzielnym naczyniu żaroodpornym, zalewamy do połowy wysokości wrzątkiem i wstawiamy na najwyższy poziom do piekarnika - na ok. 15 minut (po tym czasie dostaniemy dobrze ścięte białko i lekko ścięte żółtko. Jeżeli wolicie "twardsze" należy przetrzymać jajka dłużej w piekarniku). Kokilki wyjmujemy z piekarnika, i pozostawiamy na 2 minuty do wystygnięcia. Posypujemy parmezanem i podajemy przyozdobione np. świeżą bazylią.
Jajka podałam z domowym chlebem, świeżymi warzywami z pesto (m.in caprese) i zieloną herbatą.
Smacznego!
4 komentarze:
Takie śniadanie to lubię, moje ulubione składniki, w sam raz na początek dnia.
Na takie snaiadanko chetnie bym sie wprosila!! A ta herbatka zielona kusi mnie...
taką wiosnę chciałabym na śniadanie każdego poranka..
Mistrzowskie jak nic! :)
Prześlij komentarz