Ponieważ dostałam od babci dynię, czas na dynie :) W zeszłym roku królowały u mnie muffinki dyniowe (najlepsze, najlepsze z najlepszych) w tym roku daję szanse nowym przepisom.
Prosto z Wypiecz wymaluj ciasteczka dyniowe.
Ciasteczka są trochę piernikowe, z skorupką na zewnątrz i miękkim środkiem. Nie była to miłość od pierwszego gryza, musiałam ciasteczko zjeść do końca i chwilę posmakować aby przekonać się czy mi smakuje. Po kolejne sięgnęłam z pełnym przekonaniem, że jest to coś co lubię. Następnym razem ograniczę jednak ilość cukru i dodam gęstszy przecier z dyni, by ciasteczka były bardziej dyniowe a mniej słodkie.
Ciastka dyniowe:
- 2 1/2 szklanki mąki /dodałam 1 szklankę mąki pszennej chlebowej/
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki mielonych goździków
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 szklanki zmiękczonego masła
- 1 1/2 szklanki cukru
- 1 szklanka przecieru dyniowego z puszki /zrobiłam z własnego przecieru - gotowana na parze dynia, zmiksowana/
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Glazura (ja też zrezygnowałam z glazury):
2 szklanki cukru pudru
3 łyżki mleka
1 łyżka rozpuszczonego masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1. Nagrzej piekarnik do 175‘C. Wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, gałkę, goździki i sól; odstaw na bok.
2. W średniej misce utrzyj masło i cukier. Dodaj dynię, jajko i łyżeczkę ekstraktu waniliowego, ucieraj aż masa będzie kremowa. Wmieszaj suche składniki. Ciasteczka nakładaj na papier do pieczenia łyżką, lekko spłaszcz
3. Piecz 15-20 minut w nagrzanym piekarniku. Ostudź ciastka, posmaruj glazurą
4. Aby zrobić glazurę: wymieszaj cukier puder, mleko, masło i ekstrakt.
Dodaj mleka, jeśli trzeba.
P.S. Z lekkim falstartem wpisujemy sie w Festiwal Dyni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz