piątek, 23 października 2009

Zachciewajka jagodowa.

Zachciewajka to to coś, co w danej chwili, momencie, minucie i sekundzie (czasem utrzymującej się dłużej niż minuta) muszę mieć a właściwie zjeść. Przypadłość kobiet w ciąży, do których nie należę, czasami i mnie dopada.

A w taką pogodę czego się chce - deseru się chce :). Ale nie czekoladowego, z jabłkami, cynamonem, polewą karmelową, bez bakalii i orzeszków - mi się chce lodów i to lodów zimnych, owocowych, nie za bardzo kremowych....

Zrobię lody* jagodowe (bo przecież po nie nie zejdę w taką pogodę!)....Lody są szybkie, mogą być w wersji dietetycznej bądź mniej...ja robię taką pół na pół :). Tak więc przedstawiam Wam przepis na deser zachciewajkę rodem ze sprzedaży telewizyjne i zainspirowane lodami na patyku Jamiego Oliver'a. Deser bywa nie fotogeniczny :)
Potrzebujemy:
mrożonych owoców (u mnie jagody)**
jogurt
śmietana kremówka
miód (może być cukier a może być i bez słodzenia)
blender posiadający pojemnik do rozdrabniania z pokrywką


Wrzucamy zamrożone owoce, dodajemy jogurt, śmietanę i miód...włączamy mikser i miksujemy do czasu powstania gładkiej masy.

Im więcej zmrożonych owoców tym bardziej zmrożone są lody.
Śmietana kremówka (łyżka bądź dwie) nadaje lodom zapachu śmietanki i kremowości.

Można jeść z pojemniczka, z pucharka, przyozdobić bitą śmietaną a nawet zamrozić w pojemniczkach do lodów na patyku (tak jak radzi Jamie). Ja zazwyczaj jem takie półpłynne, mocno zimne.

Smacznego!
* tak naprawdę to nie lody a shake owocowy mocno zmrożony. Ale w tej sytuacji samooszukiwanie jest drogą ku szczęśliwości :)
** łatwe do "zmiksowania" są maliny, jagody, jeżyny a nawet wiśnie czy czereśnie. Z truskawkami może być problem, jeśli nasz blender ma za małą moc (czyli jeśli nie można nim rozdrobnić lodu), prawdopodobnie nie da się też rozdrobnić mocno zamrożonych truskawek. W takim wypadku rozmrażamy je ale nie do końca i postępujemy dalej zgodnie z przepisem.

4 komentarze:

grabiszka pisze...

Ty w ciąży nie jesteś a ja owszem :) Dlatego stwierdzam, że danie nadaje się 100% na zachciewajkę ciężarnej ... i takie szybkie :) Idę zobaczyć co u mnie owocowego zakradło się do zamrażalki.

cozerka pisze...

No nie jestem, masz rację ale święte prawo do zachciewajki mam :]
wiesz co ja sobie pomyślałam...czy by bananów nie można było tak zamrozić i zmiksować...kurcze lody bananowe z karmelem...dobre, co? :)

grabiszka pisze...

oj dobre dobre ... mniam :)

Tilianara pisze...

Taki shake to ja często, nawet bardzo, ale ten pomysł na banany z karmelem to już odlot zupełny :) Zapamiętam na moment zachciewajki lodowej, bo ja na razie zachciewajkowo-cynamonowa jestem :)))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...