Ciasto ze szpinakiem

Prawie 5 lat temu po raz pierwszy jadłam gibanicę z serem. Wykonaną z ciasta kora (specjalne ciasto do gibanicy, bardzo podobne do fillo) przyprawioną po serbsku jednak z polskiego twarogu. W tym roku jadłam prawdziwą, najprawdziwszą gibanicę z kajmakiem. Najlepszą w całym Zajcarze wykonaną przez przyszywaną babcię. Zapijana winem, po obiedzie popita domową rakiją. Słońce w sercach i na talerzu.
W Polsce trudno jest dostać ciasto kora /można zastąpić fillo/ i tradycyjny serbski twaróg /spokojnie można go zastąpić białym serem/.
Dlatego korę trzymam jako najcenniejszą pamiątkę w zamrażalniku. Dawkuję rozsądnie i nie marnuję na byle co. Zazwyczaj powstaje z niej gibanica z mięsem albo z serem, dziś powstało ciasto ze szpinakiem i serem bałkańskim inspirowane tartą z Kwestii Smaku.

Ciasto ze szpinakiem

Składniki

• 450 g mrożonego szpinaku
• 250 g sera feta /może być bałkański, szopski itp/
• 2 jajka
• 1 duża cebula pokrojona w kostkę
  
• 2 ząbki czosnku drobno posiekane
  
• Pieprz
• Oliwa z oliwek/ Olej
• Opakowanie ciasta kora /do zastąpienia opakowaniem ciasta fillo/
• Przyprawa curry - 1/2 łyżeczki*
  

Przygotowanie:
Na zimny olej wrzucamy cebulę i czosnek, czekamy aż zmiękną i nabiorą złotego koloru.
Po chwili dodajemy rozmrożony szpinak i dusimy do czasu aż odparuje woda.
Doprawiamy pieprzem i curry /opcjonalnie/ i pozwalamy masie szpinakowej chwilę przestygnąć.
Do przestygniętej masy dodajemy jajka i mieszamy.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni i przygotowujemy okrągłą formę (może być tortownica, ważne aby miała wyjmowane dno/odpinaną obręcz) o średnicy 22 cm.

Delikatnie rozwijamy ciasto fillo.
Bierzemy pierwszy płat ciasta i delikatnie skrapiamy oliwą /w Serbii używa się do tego wody wymieszanej z oliwą, ja też tak robię/.
Układamy w formie, układamy tak aby część płata wystawała poza obręcz.
Kolejny płat skrapiamy oliwą i układamy w formie, nieco dalej od pierwszego. Tak postępujemy z pozostałymi płatami ciasta, pozostawiając dwa do przykrycia na sam wierzch.
Do tak przygotowanej formy wkładamy farsz i przykrywamy wystającymi kawałkami oraz pozostałymi dwoma płatami ciasta.
Wierzch można skropić oliwą/olejem, posypać serem feta bądź orzeszkami.

Pieczemy 30 minut uważając aby nie przypalił nam się wierzch ciasta.

Smacznego!

* Jakiś czas temu B dodał curry do szpinaku. Tak nam się to połączenie spodobało, że teraz nie ma szpinaku bez curry. UWAGA! Ilość curry jest minimalna, nie chcemy by potrawa pachniała jakby uciekła z kuchni indyjskiej.